4 sierpnia Polski Ośrodek Kulturalno – Oświatowy w Domu Polskim zorganizował wernisaż dokumentalnych zdjęć z Powstania Warszawskiego. Kuratorem wystawy jest Jan Bortkiewicz – polski fotograf i fotografik. Ambasadę˛RP reprezentował konsul – Marcin Sokołowski, a Instytut Polski – dyr. Joanna Urbańska. Wystawę otworzył dr Marek Natusiewicz – z Instytutu Współpracy Polsko – Węgierskiej im. Wacława Felczaka. Wzruszające były jego osobiste wspomnienia związane z mamą, Alicją Pałysińską – Natusiewicz, w czasie powstania łączniczką Armii Krajowej o pseudonimie Basia Chęcińska. W trakcie dwumiesięcznych walk straty wojsk polskich wyniosły ok. 16 tys. zabitych i zaginionych, 20 tys. rannych i 15 tys. wziętych do niewoli. W wyniku nalotów, ostrzału artyleryjskiego, ciężkich warunków bytowych oraz masakr urządzanych przez oddziały niemieckie zginęło od 150 tys. do 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy. Ostatecznym planem Niemców było całkowite zniszczenie Warszawy. Gościem spotkania w Domu Polskim był László Haris – członek Węgierskiej Akademii Umiejętności, także fotograf i artysta. Podzielił się swoimi wspomnieniami z czasów Powstania węgierskiego w 1956 roku, w którym brał udział i sam fotografował. Wystawa będzie w Domu Polskim do końca miesiąca września, kiedy zostanie przedstawiony również wydany na tę okazję katalog .Projekt został sfinansowany przez Instytut Współpracy Polsko – Węgierskiej im. Wacława Felczaka.
Z. Monika Molnárné Sagun
Fot. Barbara Pál
